Wiceminister rodziny: Czesi odnoszą sukcesy w kwestii sytuacji demograficznej. Chcemy czerpać z ich praktyk

2022-10-12 18:57 aktualizacja: 2022-10-13, 11:00
Wiceminister rodziny Barbara Socha. Fot. PAP/ Albert Zawada
Wiceminister rodziny Barbara Socha. Fot. PAP/ Albert Zawada
Czesi odnoszą sukcesy w kwestii sytuacji demograficznej. Chcemy przeanalizować na ile to, co się dzieje w Czechach, jest podobne do tego, co dzieje się w Polsce. Chcemy czerpać z ich praktyk - powiedziała podczas konferencji dot. czeskiej demografii wiceminister rodziny Barbara Socha.

W środę w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dotycząca raportu Instytutu Pokolenia pt. "Czeska tajemnica demograficzna". W wydarzeniu wzięli udział m.in. wiceminister Barbara Socha oraz dyrektor Instytutu Pokolenia Michał Kot.

"Czeska tajemnica demograficzna"

"Temat 'Czeska tajemnica demograficzna' wprost sugeruje, że to nie jest przypadkowe, że Czesi odnoszą sukcesy w kwestii sytuacji demograficznej" - powiedziała Socha.

Czechy są krajem, który w ostatnich 20 latach osiągnął najwyższy w Europie wzrost dzietności: z 1,17 dzieci na kobietę w roku 2002 do 1,71 w roku 2020 (wzrost o 0,54). Dla porównania: dzietność w Polsce wzrosła w tym okresie z 1,25 do 1,38 (0,13).

Autorzy raportu do najważniejszych czynników wpływających na zmiany w obszarze demografii zaliczają m.in. mechanizmy opieki nad dziećmi do ukończenia 3. roku życia.

Podkreślają, że rodzice otrzymują równowartość około 60 000 zł do wykorzystania na pokrycie kosztów opieki nad małym dzieckiem. Zasiłek rodzicielski przysługuje na każde dziecko, bez względu na status rodziców na rynku pracy. Mogą też oni, w sposób elastyczny, decydować o wysokości wypłat i pobierania.

"Chcemy czerpać z tych praktyk. Chcemy przeanalizować, na ile to, co się dzieje w Czechach jest podobne do tego, co dzieje się w Polsce. Gdzie są podobieństwa, a gdzie różnice. Chcemy rozmawiać z ekspertami o tym, które z tych elementów i obszarów stosowanych przez Czechy warto wykorzystać również w Polsce, a które może niekoniecznie" - mówiła wiceminister Socha.

"Wierzę, że oparta na faktach i na analizie dyskusja publiczna jest nam w Polsce bardzo potrzebna" - podsumowała.

"Instytut Pokolenia to jednostka powołana przez premiera, która analizuje trendy demograficzne. Za szczególnie interesujące uważa przypadki, w których przebiegają one inaczej, niż w większości społeczeństw europejskich. Właśnie dlatego chcieliśmy dokładnie przyjrzeć się przypadkowi Czech" – powiedział dyrektor Michał Kot.

Czechy w pierwszej trójce europejskiej

"20 lat temu Czechy były krajem, gdzie wskaźnik dzietności był jednym z najniższych na całym świecie, a dzisiaj są w pierwszej trójce europejskiej. Jeżeli trendy się nie odmienią, to za parę lat będą europejskim liderem" - stwierdził.

"Czesi, aby odwrócić tendencję, stworzyli swój własny, autorski model polityki społecznej. Istotą tego modelu jest poprawa warunków i szczęścia rodzin" - dodał.

"Model czeski to model, w którym polityka społeczna skupia się na bezpośrednich transferach w postaci ulg finansowych i w postaci zasiłków, a także - w niewielkim stopniu - na usługach społecznych" - wyjaśnił.

W raporcie zwrócono uwagę, że poza strategią zawodową i rodzinną młodych kobiet, liczy się także ich zbiorowe doświadczenie społeczne.

Autorzy raportu podkreślają, że Czech nie dotknęło wysokie bezrobocie okresu transformacji: w roku 2005 w Polsce, w grupie wiekowej 20-29 lat, było ono blisko trzykrotnie wyższe, niż w Czechach. Zdaniem twórców raportu, przekłada się to na mniejszą obawę mam dotyczącą braku możliwości powrotu do pracy po dłuższej przerwie spowodowanej opieką nad dzieckiem.

Inną kwestią, na którą wskazują autorzy raportu, jest odmienne w Polsce i w Czechach spojrzenie na fakt posiadania dziecka. Niemal połowa Czechów (48 proc.) zgadza się z opinią, że posiadanie i wychowywanie dzieci jest obowiązkiem wobec społeczeństwa. W Polsce zaledwie 22 proc. społeczeństwa wyraża dla tej opinii aprobatę, natomiast aż 55 proc. wyraża przeciwny pogląd.

Instytut Pokolenia zwrócił też uwagę na to, że o ile zawodowo pracuje 22 proc. czeskich matek dzieci poniżej 2. roku życia (i ten wskaźnik należy do najniższych w Europie, gdy w Polsce wynosi 58 proc.), o tyle sytuacja zmienia się radykalnie, kiedy najmłodsze dziecko kończy 6 lat. Aż 92 proc. Czeszek mających dzieci w wieku 6-14 lat pracuje zawodowo. Wskaźnik ten należy do najwyższych w Europie (w Polsce wynosi 79 proc.).

W raporcie wskazano również na kwestie materialne, którymi różnią się oba państwa. W Czechach na osobę przypada aż 1,5 izby w gospodarstwie domowym, za to w Polsce wskaźnik ten wynosi zaledwie 1,2 i należy do najniższych w Europie.

"Mamy nadzieję, że ten materiał będzie stanowił inspirację do dalszych dyskusji o kierunkach działań związanych z polityką społeczną państwa. Warto, by zawarte w nim dane zostały dostrzeżone i wzięte pod uwagę, gdy kierunki przyszłej polityki prorodzinnej będą rozważane w parlamencie, rządzie i ministerstwach" – podkreślił dyrektor Michał Kot.

Raport można pobrać ze strony Instytutu: https://instytutpokolenia.pl/czeskisukcesdemograficzny/ (PAP)

Autorka: Katarzyna Herbut

mj/