Zwraca w nim uwagę, że to nie tylko programy społeczne, jak 500+ czy Dobry Start, lecz także takie zmiany w prawie jak choćby ta, która uniemożliwia odbieranie dzieci ze względu na biedę.
"Karta Rodziny z jednej strony jest podsumowaniem dotychczasowej polityki, którą prowadzę, a z drugiej strony jest deklaracją działań, jakie chciałbym podejmować w drugiej kadencji, jeśli wygram wybory" - wskazał prezydent.
"Świat zmienił się w ciągu kilku miesięcy. Gwarancja utrzymania ambitnej polityki rodzinnej jest dziś jeszcze ważniejsza. Te transfery stabilizują domowe budżety milionów Polaków. Kolejne wyzwania, przed którymi teraz stoimy, to wsparcie rodziców na rynku pracy, rozwój pracy zdalnej" - dodał.
Odnosząc się do pytania o związki osób tej samej płci, Duda stwierdził, że "jeśli chodzi o małżeństwa osób tej samej płci, to polska Konstytucja, na którą opozycja tak chętnie się powołuje, jest jednoznaczna". "Artykuł 18 mówi o ochronie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Konstytucji trzeba przestrzegać" - dodał. (PAP)