Kolejne kraje Europy wznawiają szczepienia preparatem AstraZeneca

2021-03-18 19:45 aktualizacja: 2021-03-19, 07:13
Fot. PAP. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
Fot. PAP. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
Po wydaniu oświadczenia przez Europejską Agencję Leków na przywrócenie szczepień szczepionką firmy AstraZeneca zdecydowały się już Niemcy, Francja, Litwa, Łotwa, a także Hiszpania i Portugalia. Natomiast władze zdrowotne Szwecji, Norwegii oraz Danii na razie wstrzymują się z decyzją.

Po ogłoszeniu przez EMA, że szczepionka przeciw Covid-19 firmy AstraZeneca jest bezpieczna i skuteczna, Litwa i Łotwa poinformowały, że wznowią szczepienia tym preparatem. „Od teraz każdy może swobodnie decydować, czy chce zostać zaszczepiony szczepionką AstraZeneca” - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej litewski minister zdrowia Arunas Dulkys. Zaznaczył, że „każdy będzie mógł wybrać dowolną szczepionkę, która będzie dostępna w centrum szczepień”. „Jeżeli pożądanej szczepionki nie będzie, skontaktujemy się, gdy ją otrzymamy” - poinformował minister.

„W celu okazania zaufania do szczepionki AstraZeneca uzgodniliśmy, że w poniedziałek publicznie zaszczepieni zostaną prezydent Gitanas Nauseda, przewodnicząca Seimas Viktorija Czmilyte-Nielsen, premier Ingrida Szimonyte i ja” - oznajmił minister.

Wznowienie szczepień preparatem firmy AstraZeneca zapowiedział także premier Francji Jean Castex. Dodał, że sam w piątek otrzyma szczepionkę tego koncernu.

Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn poinformował, że od piątku w kraju wznowione zostaną szczepienia przeciw Covid-19 tym preparatem. Spahn chce we współpracy z firmą AstraZeneca i Instytutem Paula Ehrlicha (PEI), krajowym regulatorem ds. szczepionek, zaktualizować arkusz informacyjny na temat szczepień, dostępny dla tych, którzy chcą się zaszczepić.

Władze medyczne Hiszpanii i Portugalii również ogłosiły, że postanowiły przywrócić stosowanie szczepionki AstraZeneki. 

Hiszpańska minister zdrowia Carolina Darias wskazała, że czwartkowa pozytywna ocena Europejskiej Agencji Leków dot. produktu AstraZeneki była decydująca dla władz sanitarnych jej kraju. Zastrzegła, że wznowienia szczepień dawkami koncernu należy się spodziewać jednak dopiero od środy. Dodała, że konieczne będzie sprecyzowanie przez kierowany przez nią resort grup, które będą mogły przyjmować ten produkt.

Od piątku wznowienie szczepień preparatem firmy zapowiedziała także Bułgaria. 

Te państwa na razie nie przywrócą szczepień AstraZenecą

Szwedzki Szpital Uniwersytecki w Lund poinformował w czwartek o pierwszym w tym kraju przypadku śmierci osoby po szczepieniu AstraZeneką. Według mediów u 60-letniej pacjentki wystąpiły zakrzepy krwi oraz krwawienia. Przypadek ten analizuje szwedzki Urząd ds. Produktów Medycznych.

"Potrzebujemy kilku dni, aby przeanalizować opinię EMA i zdecydować, czy kontynuować szczepienia preparatem AstraZeneki" - powiedział dyrektor szwedzkiego Urzędu Zdrowia Publicznego Johan Carlson.

Podobną opinię wyraziła szefowa norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego Camilla Stoltenberg. "Dokładnie ocenimy, czy istnieje związek między szczepionką a przypadkami niepożądanych skutków ubocznych. Decyzję wydamy najpewniej pod koniec przyszłego tygodnia" - zapewniła.

W Norwegii potwierdzono wcześniej dwa zgony u osób, które zostały zaszczepione preparatem koncernu.

Nieco wcześniej do opinii EMA w sprawie AstraZeneki mogą ustosunkować się władze zdrowotne Danii. "Dziś wieczorem oraz jutro organizujemy spotkania z Krajową Radą ds. Zdrowia, a później ogłosimy, w jaki sposób będziemy postępować" - stwierdziła Tanja Lund Erichsen z Duńskiej Agencji Leków.

Jednocześnie Duńska Agencja Leków podała, że otrzymała 10 zgłoszeń przypadków zakrzepów krwi lub objawów zakrzepów u osób, które otrzymały szczepionkę firmy AstraZeneca. Jedna z osób zmarła. "Obecnie nie możemy stwierdzić, czy istnieje związek między przyjęciem szczepionki a objawami. Postępowanie nie zostało jeszcze zakończone" - podano w komunikacie. 

AstraZeneca wydała oświadczenie 

AstraZeneca w wydanym oświadczeniu zapewnia, że nie ma dowodów na zwiększone ryzyko wystąpienia zatorowości płucnej lub zakrzepicy. "Badania przeprowadzone przez EMA i Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency (MHRA) z Wielkiej Brytanii wykazały, że nie ma dowodów na zwiększone ryzyko wystąpienia zatorowości płucnej lub zakrzepicy żył głębokich (DVT) u osób szczepionych preparatem COVID-19 Vaccine AstraZeneca" - czytamy w komunikacie przekazanym PAP.

Podkreślono w nim, że "pandemia COVID-19 to globalny kryzys zdrowia publicznego, który wywiera znaczny wpływ na zdrowie, społeczeństwo i gospodarkę. Wciąż pozostaje jednym z największych obciążeń dla systemów opieki zdrowotnej na całym świecie" - zaznaczono.  Wskazano, że "szczepionki przeciwko COVID-19 pomagają chronić przed zachorowaniem, co jest ważne zwłaszcza w przypadku personelu medycznego zajmującego się hospitalizowanymi pacjentami z COVID-19 i populacjami wysokiego ryzyka, takimi jak osoby starsze lub osoby z chorobami przewlekłymi".

"Na podstawie dokonanych analiz EMA stwierdziła, że korzyści płynące ze szczepionki AstraZeneca w zapobieganiu COVID-19, z powiązanym ryzykiem hospitalizacji i zgonu, przewyższają ryzyko działań niepożądanych" - podkreślono. "Bezpieczeństwo pacjentów ma ogromne znaczenie dla AstraZeneca i dlatego ściśle współpracujemy z EMA i organami regulacyjnymi na całym świecie, aby zapewnić właściwe stosowanie szczepionki przeciwko COVID-19" - czytamy w oświadczeniu. (PAP)

Autorzy: Daniel Zyśk, Aleksandra Akińczo, Marcin Zatyka, Magdalena Gronek

mmi/