O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jarosław Gowin dla "Super Expressu": albo się dogadamy, albo wcześniejsze wybory

W ostatnim czasie naturalne różnice między koalicjantami przekroczyły masę krytyczną, można jednak z tej drogi zawrócić - powiedział w wywiadzie dla "Super Expressu" wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin. Albo się porozumiemy, albo w ciągu roku czekają nas wcześniejsze wybory - stwierdził.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Lider Porozumienia Jarosław Gowin. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Gowin zaznaczył, że mija rok, odkąd odszedł z rządu w proteście przeciwko organizowaniu wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej. "Nie mam wątpliwości, że próba obalenia legalnych władz Porozumienia była zemstą za moją postawę sprzed roku. (...) Wszystkim, których uważam za współodpowiedzialnych za nieudany zamach polityczny na mnie, powiedziałem to w cztery oczy. Sprawę uważam za zamkniętą" - podkreślił szef Porozumienia.

Różnice między koalicjantami przekroczyły masę krytyczną

Więcej

 Wiceprezes Rady Ministrów, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin Fot. PAP/Leszek Szymański

Gowin: umowa koalicyjna została jednostronnie zawieszona przez PiS

Na pytanie o kondycję koalicji przyznał, że w ostatnim czasie naturalne różnice między koalicjantami i politykami tworzącymi koalicję przekroczyły masę krytyczną. "Można jednak z tej drogi zawrócić. Mniejsi koalicjanci – Porozumienie i Solidarna Polska – uznają wiodącą rolę w Zjednoczonej Prawicy PiS. Oczekujemy, że i ze strony PiS pojawi się szacunek wobec koalicjantów" - powiedział.

"Mamy dziś do wyboru: albo się porozumiemy, albo w ciągu roku czekają nas wcześniejsze wybory. Wierzę, że uda nam się porozumieć, ale każdy – podkreślam: każdy – musi zrobić krok wstecz" - dodał wicepremier.

Zapytany, czy zazdrości kolegom z Solidarnej Polski, że najnowszy sondaż daje im przekroczenie progu wyborczego, na co Porozumienie w tej chwili liczyć nie może, Gowin odparł, że jego ugrupowanie ma znacznie większe zdolności koalicyjne. "Mam pełną świadomość, że jesteśmy partią po przejściach. Miniony rok był czasem ataków na nas, część kolegów dopuściła się zdrady. Niemniej mamy jasny plan działania i sprawdzone szeregi" - powiedział.

Porozumienie będzie gotowe do startu w najbliższych wyborach prezydenckich

Wyraził przekonanie, że do 2023 r. Porozumienie będzie zdolne do samodzielnego startu w wyborach. "Oczywiście, biorę też pod uwagę możliwość zarówno startu z list Zjednoczonej Prawicy, jak i tworzenia nowej koalicji centroprawicowej" - zastrzegł.

Na pytanie, czy nie obawia się wzrostu bezrobocia po zakończeniu pierwszych tarcz antykryzysowych które uzależniały pomoc państwa od utrzymania przez rok miejsc pracy, odparł, że nie ma takich obaw. "Przeciwnie. Wszystkie prognozy pokazują, że problemem polskiej gospodarki ciągle jest brak rąk do pracy, a nie ich nadmiar. Pod względem gospodarczym Polska przeszła przez ten rok globalnego kryzysu stosunkowo suchą nogą z uwagi na trzy czynniki. Po pierwsze, ze względu na zróżnicowanie polskiej gospodarki, w tym silną rolę przemysłu. Po drugie, ze względu na ogromną determinację setek tysięcy przedsiębiorców i milionów polskich pracowników, którzy nie szczędzili wysiłków, by ratować swoje firmy. Na to nałożyła się bardzo dobrze przemyślana i zorganizowana akcja pomocy rządowej, czyli rozmaite tarcze" - wymienił minister rozwoju.

Jednocześnie przyznał, że najbliższe miesiące i lata będą dla polskiej gospodarki trudne, a część firm dotkniętych największym kryzysem, zwłaszcza z gastronomii i turystyki, niestety nie przetrwa do końca pandemii.(PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Nuuk - stolica Grenlandii Fot. PAP/EPA/Mads Claus Rasmussen
    Specjalnie dla PAP

    "Kopenhaga może odetchnąć z ulgą". Komentatorzy o wyborach w Grenlandii

  • Wielka Brytania. Fot. PAP.EPA/ANDY RAIN
    Pilne

    Wielka Brytania zagłosowała. Znamy wyniki exit poll

  • Szymon Hołownia. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Hołownia: sondaże nie mają dla nas żadnego znaczenia

  • Plakat wyborczy Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Specjalnie dla PAP

    Politolog: kampania banerowo-plakatowa nie jest dobra dla demokracji

Serwisy ogólnodostępne PAP