O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ambasador RP w Kijowie: miasto wyludnione, dużo posterunków, do aptek ustawiają się kolejki

Kijów jest wyludniony, na ulicach widać mało samochodów, do aptek ustawiają się kolejki, ale w sklepach można znaleźć świeże mięso czy ryby - powiedział w czwartek PAP ambasador Polski na Ukrainie Bartosz Cichocki, który pozostaje w ukraińskiej stolicy.

Kijów Fot. Zurab Kurtsikidze PAP/EPA
Kijów Fot. Zurab Kurtsikidze PAP/EPA

"Dzisiaj akurat z paru powodów musiałem być w mieście. Jest dużo blokpostów (posterunków - PAP), są na nich uzbrojone patrole. Miasto jest wyludnione, niewiele samochodów się przemieszcza" - relacjonował Cichocki.

Więcej

Pirotechnicy podczas zabezpieczania odnalezionego pocisku na terenach prywatnych gospodarstw domowych w Mikołajowie. Fot. PAP/DSNS

13 dni walk w Ukrainie. Najnowszy raport OSW: Rosja prowadzi skrytą mobilizację m.in. na okupowanym Krymie i w Donbasie

"Umocnienia, przygotowania do obrony są - jak sądzę - poza miastem. Ja tego na swoje oczy nie widzę. Z tego co rozmawiamy z obroną terytorialną, z żołnierzami, to (wiemy), że takie przygotowania są czynione" - dodał.

Zaznaczył, że od paru dni toczą się walki o Irpień, a na kierunku sumskim Rosjanie utknęli. Zacięte walki toczą się w pewnym dystansie od Kijowa.

"Widziałem kilka otwartych aptek, do których ustawiają się kolejki. Natomiast są sklepy, które są zaopatrzone w chleb, w świeże mięso, w ryby" - przekazał.

Działają pogotowie ratunkowe, szpitale, wybrane przychodnie. Niektóre szpitale są jednak ewakuowane.

"W samym mieście jest cicho i spokojnie. Kursują pociągi, koleje wywożą tych, którzy chcą opuścić miasto" - powiedział Cichocki.

Jeśli chodzi o zachodnich dyplomatów oprócz ambasadora RP w Kijowie jest ambasador Turcji. W stolicy Kijowa został też nuncjusz apostolski.

"Nie narzekam na brak pracy. To jest ważne, by być tu na miejscu" - powiedział Cichocki. Jak zaznaczył, do placówki spływa wiele pytań o to, czego potrzebuje Ukraina, dokąd można taką pomoc dostarczyć i w jakich ilościach.

"Odbieram też takie sygnały, że dla Ukraińców ważne jest, że tu jesteśmy. I, że wierzymy w ich zwycięstwo i stoimy ramię w ramię" - podsumował polski ambasador w Kijowie.

Natalia Dziurdzińska 

mar/

Zobacz także

  • Obywatele Zhang Renbo (L) i Wang Guangjun (P), którzy brali udział w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji i dostali się do niewoli, odpowiadają na pytania dziennikarzy w Kijowie. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Jeńcy wojenni z Chin przyznali, że "wpadli w pułapkę" zastawioną przez Rosję

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS /POOL

    "Zełenski i Biden wykonali okropną robotę, dopuszczając do tej farsy". Trump o wojnie w Ukrainie

  • Friedrich Merz Fot. PAP/EPA/CHRISTOPH SOEDER

    Merz: przekazanie Taurusów Ukrainie tylko w koordynacji z europejskimi partnerami

  • SBU (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    SBU ujęła agenta służb specjalnych Rosji na poligonie przy granicy z Polską

Serwisy ogólnodostępne PAP