Marek Sawicki: sztaby wyborcze Polski 2050 i PSL będą pracować równolegle nad programem Trzeciej Drogi

2023-08-06 08:28 aktualizacja: 2023-08-13, 12:19
 Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (L), poseł PSL Marek Sawicki (C) i przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia (P) na konferencji programowej "Polska Gospodarna" w Sejmie, fot. PAP/Radek Pietruszka
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (L), poseł PSL Marek Sawicki (C) i przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia (P) na konferencji programowej "Polska Gospodarna" w Sejmie, fot. PAP/Radek Pietruszka
Sztaby wyborcze Polski 2050 i PSL będą pracować równolegle, jeśli chodzi o program Trzeciej Drogi. Będą koordynować także przekaz, żeby nabrał odpowiedniego rozmachu - powiedział PAP poseł PSL Marek Sawicki.

W sobotę liderzy PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Polski 2050 Szymon Hołownia poinformowali, że idą razem w wyborach parlamentarnych jako komitet koalicyjny Trzecia Droga.

"To postanowione, podpisane i przegłosowane przez aklamację na obu naszych radach, radzie krajowej i raczej naczelnej, że Polska 2050 i PSL pójdą do tych wyborów razem – powiedział Hołownia. Szef PSL podkreślił, że "Trzecia Droga jest faktem" i przekazał, że koalicyjny komitet wyborczy zostanie zarejestrowany jako pierwszy.

Poseł Marek Sawicki (PSL) pytany przez PAP o działania Trzeciej Drogi w najbliższym czasie powiedział, że sztaby wyborcze Polski 2050 i PSL będą pracować równolegle, jeśli chodzi o program Trzeciej Drogi. "Będą koordynować w jakimś sensie także przekaz, żeby to już nabrało odpowiedniego rozmachu" - podkreślił Sawicki.

"Naszym celem jest przekroczenie 15 procent i wejście na trzecią pozycję, jeśli chodzi o wynik parlamentarny" - dodał poseł PSL.

Na pytanie, kiedy zostaną ogłoszone listy wyborcze i pierwsze miejsca na listach Trzeciej Drogi, Sawicki odparł, że generalnie "jedynki" są już znane. "Natomiast, jeśli chodzi o kolejne miejsca, to mamy jeszcze chwilę" - powiedział poseł Stronnictwa. "Jestem przekonany, że z naszej strony, do przyszłej niedzieli będziemy gotowi z tymi listami naszych kandydatów na te 50 proc. zgodnie z umową" - zaznaczył Sawicki.

Pytany, jak będzie wyglądała kampania Trzeciej Drogi, gdy już prezydent ogłosi termin wyborów, co prawdopodobnie wydarzy się w poniedziałek, poseł PSL odparł, że obaj liderzy z pewnością ruszą w teren. "Moim zdaniem, żeby nie tracić czasu i nie spacerować jeden z drugim, to każdy z nich powinien robić kampanię równolegle. Nie ma potrzeby, żeby w jednym miejscu gromadzić obu liderów" - powiedział poseł PSL.

Dopytywany, czy Trzecia Droga ma jakiś pomysł na tę kampanię, Sawicki odpowiedział, że "w kampaniach jeszcze póki co nikt prochu nie musi wymyślać, bo one są już od przynajmniej 30 lat w wolnej, demokratycznej Polsce znane". "Kwestia częstotliwości spotkań i atrakcyjności propozycji wyborczych - to będzie decydowało o wyniku wyborów" - stwierdził poseł ludowców. (PAP)

 

autor: Edyta Roś

sm/