O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Film o jednym z największych bohaterów II wojny światowej. Kryptonim „Klasztor” - Dopaść Pileckiego

Kryptonim „Klasztor” - Dopaść Pileckiego (55’) - to film dokumentalny, przedstawiający szerzej nieznane kulisy wielowątkowej operacji wywiadu komunistycznej bezpieki o kryptonimie „Klasztor”, która doprowadziła do aresztowania Witolda Pileckiego i jego najbliższych współpracowników.

Film opowiada o ostatnim, 1,5 rocznym okresie życia Witolda Pileckiego i jego ochotniczej misji do Polski. Fot. mat. pras
Film opowiada o ostatnim, 1,5 rocznym okresie życia Witolda Pileckiego i jego ochotniczej misji do Polski. Fot. mat. pras

Autorzy przedstawiają wyrafinowaną grę bezpieki: funkcjonariuszy i tajnych współpracowników komunistycznych służb specjalnych. Celem operacji „Klasztor” było nie tylko ujęcie grupy Pileckiego, ale także zastawienie pułapki, przeprowadzenie prowokacji, która miała „udowodnić”, że „ochotnik do Auschwitz” chciał likwidować czołowych funkcjonariuszy kierownictwa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Więcej

Nowa wystawa w Instytucie Pileckiego w Berlinie. Fot.PAP/Lech Muszyński

W czwartą rocznicę działalności Instytut Pileckiego w Berlinie zaprezentował nową wystawę stałą poświęconą swojemu patronowi [NASZE WIDEO]

Film opowiada o ostatnim, 1,5 rocznym okresie życia Witolda Pileckiego i jego ochotniczej misji do Polski - od powrotu z włoskiej Ankony (w porozumieniu z gen. Władysławem Andersem) w grudniu 1945 r., aż do aresztowania w Warszawie w maju 1947 r.

Całkowitą nowością jest pokazanie autentycznych miejsc związanych z historią Pileckiego - od niemieckiego obozu Auschwitz, po komunistyczną Polskę – lokale konspiracyjne, w końcu więzienie przy ul. Rakowieckiej, gdzie byli męczeni, po niemal nieznany gmach w centrum Warszawy, gdzie byli „sądzeni”.

Autorzy opowiadają, w jaki sposób Pilecki stworzył grupę wywiadu pracującą na rzecz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Przypominają m.in. akcję komunistów o kryptonimie „Zboczeńcy” (prowadzoną przeciwko siatce wywiadowczej Obszaru Centralnego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość), kiedy to zdrajca AK/WiN Stanisław Leszek Kuchciński we wrześniu 1946 r. pierwszy raz trafił na ślad Pileckiego w Polsce. Kolejną osobą, która uczestniczyła w zastawianiu pułapki na Grupę Pileckiego był wysoko postawiony działacz WiN (zastępca prezesa Obszaru Centralnego WiN) Kazimierz Czarnocki, który przeszedł na stronę komunistów.

Widzowie odnajdą „drugie dno” tej historii: dlaczego rotmistrz stał się celem nr. 1. komunistycznych służb. Film przypomina dobrowolne pójście Pileckiego do Auschwitz, gdzie tworzył obozowy ruch oporu metodą „piątek” – konspiratorem był tu inny więzień (a późniejszy komunistyczny premier) Józef Cyrankiewicz. Po wojnie Pilecki napisał i wysłał do Cyrankiewicza list (przypominając, że umówili się, że jeśli przeżyją obóz, będą o tym miejscu mówili tylko prawdę), co podważało kłamstwa Cyrankiewicza, że to on był twórcą konspiracji w Auschwitz.

Punktem kulminacyjnym filmu jest aresztowanie Pileckiego i jego wywiadowców w mieszkaniu przy ul. Pańskiej w Warszawie, późniejsze śledztwo i głośny proces zakończony zamordowaniem rotmistrza.

Film opowiada także o komunistycznych bestiach odpowiedzialnych za przeprowadzenie operacji „Klasztor” - szczególnie Józefa Czaplickiego, zapomnianego dziś czekisty, który był specjalistą od rozpracowywania podziemia niepodległościowego. Ze względu na nienawiść do AK-owców nawet jego koledzy z bezpieczeństwa nazywali go AK-owerem.

Dla twórców filmu ważny jest jego aspekt edukacyjny. Może się bowiem wydawać, że w 1947 r. komuniści zwyciężyli „dopadając” Pileckiego i skazując go na śmierć. Jednak idee, którymi kierował się Pilecki i jego wywiadowcy przetrwały, i po latach zwyciężyły.

W filmie występują m.in. historycy: prof. Wiesław Jan Wysocki, dr Adam Cyra, dr Tomasz Łabuszewski, ks. Tomasz Trzaska, członkowie rodzin Witolda Pileckiego i pozostałych wywiadowców.

Więcej

Witold Pilecki podczas składania zeznań, Fot. PAP/Stanisław Dąbrowiecki

Reżyser Grzegorz Juchiewicz: Witold Pilecki dotknął bram piekła. Po wojnie znalazł się w nim po raz drugi

Janusz Walendzik ps."Czarny" o swoim legendarnym dowódcy

Pilecki był bardzo dobrym dowódcą i człowiekiem. Był dla bardzo koleżeński, uśmiechnięty. Robił wszystko, żeby żaden z nas nie poległ - powiedział PAP uczetniczący podczas 75 rocznicy zamordowania rtm. Witolda Pileckiego w warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej - kpt. Janusz Walendzik ps."Czarny", jego podkomendny podczas Powstania Warszawskiego.

Janusz Walendziak uczestniczył w czwartkowych uroczystościach 75 rocznicy zamordowania rtm. Witolda Pileckiego w warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej.

"Rotmistrz Witold Pilecki był bardzo dobrym dowódcą i bardzo dobrym człowiekiem. Przede wszystkim był dla wszystkich bardzo koleżeński, zawsze uśmiechnięty. Bardzo dbał o nas, łączników. Robił wszystko, żeby żaden z nas nie poległ. Wspominam go, jako wspaniałego, pogodnego człowieka" - powiedział PAP kpt. Janusz Walendzik ps. „Czarny", który podczas Powstania Warszawskiego był łącznikiem i podkomendnym rtm. Witolda Pileckiego w Zgrupowaniu AK "Chrobry II". "Podczas godziny +W+ byłem właśnie w kamienicy przy ul. Siennej. Kiedy się zaczęły walki, wszyscy mieszkańcy wyszli na zewnątrz, zawieszono biało-czerwone flagi. Pileckiego poznałem później"- wspominał.

"Jestem dumny, że osobiście poznałem rotmistrza Pileckiego i służyłem pod jego komendą" - podkreślił. (PAP, mat. pras.) 
gn/

Zobacz także

  • Były szef MKiDN Piotr Gliński. Fot. PAP/	Marcin Obara

    Były szef MKiDN: Instytut Pileckiego, choć działa stosunkowo krótko, ma niepodważalny dorobek

  • 76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego. Fot. PAP/Stanisław Dąbrowiecki

    76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

  • Witold Pilecki. Fot. IPN

    Historyk: Pilecki chce nam powiedzieć, że na zgodzie możemy więcej zbudować

  • Międzynarodowa Nagroda im. Witolda Pileckiego została przyznana po raz trzeci Fot. PAP/Albert Zawada

    Międzynarodowa Nagroda im. Witolda Pileckiego przyznana. Znamy laureatów

Serwisy ogólnodostępne PAP