Partnerka Keanu Reevesa opowiedziała o łączącym ich uczuciu: "On jest dla mnie wielką inspiracją"

2023-09-26 15:31 aktualizacja: 2023-09-26, 17:51
Keanu Reeves i Alexandra Grant. Fot. PAP/EPA/Allison Dinner
Keanu Reeves i Alexandra Grant. Fot. PAP/EPA/Allison Dinner
Znają się od wielu lat, parą są krótko - po raz pierwszy na czerwonym dywanie pojawili się razem w 2019 roku. Ale choć związek Keanu Reevesa i Alexandry Grant budzi ogromną ciekawość, oni rzadko opowiadają o swoim wspólnym życiu i łączącym ich uczuciu. Teraz partnerka filmowego Johna Wicka zrobiła jednak wyjątek i udzieliła szczerego wywiadu magazynowi „People”. Nie szczędziła ukochanemu komplementów i nazwała go swoją największą inspiracją.

Okazją do rozmowy była piątkowa gala Los Angeles Beverly Arts Icon Awards, na którą Alexandra Grant pojawiła się bez partnera. Keanu Reeves nie mógł jej towarzyszyć, bo grał w tym czasie dawno koncert ze swoim reaktywowanym niedawno zespołem Dogstar. Choić artystka zwykle unika dziennikarzy, tym razem odpowiedziała dziennikarzom magazynu „People” na kilka pytań o ukochanego i łączącą ją z nim więź. „Tym, co kocham w Keanu i naszej relacji, jest fakt, że nieustannie się inspirujemy i popychamy do wytaczania w swoim życiu nowych ścieżek. On jest dla mnie wielką inspiracją, to niezwykle kreatywny człowiek, niezwykle życzliwy i przy tym bardzo pracowity” – podkreśliła artystka.

Grant wyznała też, że łączące ją i aktora uczucie ma swoje odzwierciedlenie w jej sztuce, która - jak to ujęła - stała się "weselsza". „Kilka lat temu moje studio odwiedziła bardzo ważna osobistość ze świata sztuki i szybko spostrzegła, że moje dzieła stały się bardziej radosne. Cóż, mogłam jedynie przytaknąć, w końcu jesteśmy tylko ludźmi, a poprzez sztukę wyrażamy to, co dzieje się w naszym życiu. Zatem tak, jest ona dużo bardziej radosna” – dodała.

Artystka powiedziała także, że jest niezwykle dumna z tego, że Keanu i jego koledzy z zespołu Dogstar wrócili do wspólnego grania. Ona sama była jedną z pierwszych osób, które przesłuchały utworów z nowej płyty tej kapeli. „Jestem wielką fanką zespołu. Miałam ogromną przyjemność wybrać się na ich pierwszy koncert, a ponieważ od dłuższego czasu przysłuchiwałam się nowemu albumowi, byłam jedną z niewielu osób na widowni, które znały teksty wszystkich piosenek. To była świetna zabawa” – stwierdziła.

Te słowa mogą być potwierdzeniem, że Reeves u boku Grant jest szczęśliwy i odnalazł spokój po dramatycznych przeżyciach z przeszłości - narodzinach martwej córeczki i śmierci ukochanej Jennifer Syme. Choć aktor w jednym z wywiadów przyznał, że smutek po takiej stracie nigdy się nie kończy, to on nigdy nie stracił wiary w to, że los się jeszcze do niego uśmiechnie. „Nie chcę uciekać od życia, znam jego piękno” – wyznał kiedyś Reeves w jednym z wywiadów. Najwyraźniej wieloletnia przyjaciółka pozwoliła mu ponownie to piękno odkryć. (PAP Life)

ep/