Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke zauważył, że w porównaniu z ubiegłorocznym sezonem, niższa liczba urlopowiczów postawiła wyłącznie na wyjazdy zagraniczne, co powinno zaowocować przyzwoitymi wynikami dla polskiej branży.
Najpopularniejszym kierunkiem zimowych wyjazdów krajowych są niezmiennie góry – wybiera się tam niemal sześć na dziesięć osób, które planują główny wypoczynek w kraju. Zdecydowanie mniej popularne są wyjazdy w inne rejony Polski: nad morze (22 proc.) i do miast (13 proc.). Podczas tych wyjazdów polscy turyści najczęściej będą korzystać z kupionych wcześniej pakietów pobytowych (noclegi, wyżywienie i/lub inne usługi) w hotelu lub pensjonacie (36 proc.) lub z noclegów w hotelu lub pensjonacie bez wyżywienia (27proc.). Z innych płatnych miejsc noclegowych (bez wyżywienia) skorzystać planuje 18 proc., a 13 proc. zatrzyma się u rodziny lub znajomych.
Niemal trzech na dziesięciu wyjeżdzających zaplanowało zimowy urlop na około miesiąc przed wyjazdem, natomiast 31 proc. nawet dwa lub trzy miesiące przed lub jeszcze wcześniej. Z niewielkim dwu-trzytygodniowym wyprzedzeniem decyzje w tej sprawie podejmuje 16 proc., natomiast w ostatniej chwili, czyli w ciągu ostatniego tygodnia przed podróżą - co dziesiąty wyjeżdżający. Tzw. „okienko rezerwacyjne” jest krótsze w przypadku wyjazdów krajowych niż zagranicznych.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 29 listopada - 5 grudnia 2023 r. metodą CAWI na reprezentatywnej pod względem płci, wieku, wykształcenia, wielkości zamieszkiwanej miejscowości oraz regionu próbie Polaków w wieku 18-65 lat. Zrealizowano je na panelu badawczym epanel.pl, należącym do ARC Rynek i Opinia. (PAP Life)
ep/