Przysposobienie dziecka biologicznego przez drugiego z partnerów związku było kwestią sporną w koalicji 15 października. "Tu faktycznie zrobiliśmy taki kompromisowy krok do tyłu i zdecydowaliśmy się na zapisy tylko o małej pieczy" - powiedziała ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
Związek partnerski nie da także możliwości wspólnej adopcji zewnętrznej.
Projekty ustawy dotyczące związków partnerskich opublikowane na rządowych stronach legislacyjnych przewidują, że partner będzie miał prawo do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad dzieckiem pod władzą rodzicielską drugiej z osób i w wychowaniu jego dziecka.
To już oficjalne! Projekty ustaw o rejestrowanych związkach partnerskich, które były omawiane z organizacjami pozarządowymi zostały skierowane do konsultacji publicznych i międzyresortowych 📣
— Katarzyna Kotula (@KotulaKat) October 18, 2024
To dla mnie bardzo ważny dzień, bo w Wasze ręce oddaję efekt wielu miesięcy pracy… pic.twitter.com/ARcfxIuppJ
Zgodnie z projektem, związek partnerski będzie można zawrzeć w urzędzie stanu cywilnego. Osoby, które go zawrą, będą mogły nosić wspólne nazwisko. Procedura zarejestrowania związku będzie prostsza niż zawarcia małżeństwa. Podobnie będzie z rozwiązaniem związku. Będzie to można zrobić na zgodny wniosek obu osób lub jednej. Osoby tej samej płci, które zawarły małżeństwo za granicą, będą mogły złożyć urzędzie stanu cywilnego oświadczenie, które będzie de facto formą zawarcia związku partnerskiego.
Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zakłada zmiany w ponad 200 obowiązujących obecnie ustawach m.in. ustawie Prawo o aktach stanu cywilnego, ustawie o podatku od spadków i darowizn, a nawet ustawie o Policji, o Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej.
Osoby w związku partnerskim będą miały prawo do wspólnego opodatkowania dochodów. Partnerzy będą zaliczeni do I grupy podatkowej, którą tworzą członkowie najbliższej rodziny. Osoby te będą także mogły skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania odziedziczonego po partnerze majątku, przekazanej przez niego darowizny i zachowku. Partnerzy w związku będą mogli skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania pożyczki pieniężnej. Projekt zakłada możliwość zawarcia majątkowej umowy partnerskiej w formie aktu notarialnego, która ustanowi wspólność majątkową.
W przypadku ustaw z obszaru pomocy społecznej, definicje rodziny uwzględnią osobę w związku partnerskim.
Poseł Marek Sawicki (PSL) zaznaczył, że opublikowane na RCL-u projekty nie są projektami rządowymi, tylko projektami przygotowanymi przez ministrę ds. równości. "Jak będą one po konsultacjach międzyresortowych i zostaną przez Radę Ministrów przyjęte, to wtedy będą rządowe" - podkreślił poseł ludowców. Powiedział, że PSL - jako środowisko polityczne - w sprawie związków partnerskich nie zajmie stanowiska.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ocenił, że projekt przedstawiony przez Kotulę to początek sukcesu. "Ja się nauczyłem w tej koalicji jeść małą łyżeczką" - powiedział.
Od renty wdowiej do związków partnerskich. A rząd ma dopiero 10 miesięcy👍 @KotulaKat pic.twitter.com/cei1eAa6wY
— WłodzimierzCzarzasty 📚📖 #Lewica (@wlodekczarzasty) October 18, 2024
Rzecznik PiS Rafał Bochenek powiedział, że projekt ustawy o związkach partnerskich jest niezgodny z konstytucją. Według niego, rozwiązania w nim zawarte to "pierwszy krok na drodze do zalegalizowania adopcji dzieci przez pary homoseksualne".
Projekt o związkach partnerskich zaprezentowany przez p. Katarzynę Kotulę jest przede wszystkim niezgodny z art. 18 Konstytucji; Rozwiązania w nim zawarte to pierwszy krok na drodze do zalegalizowania adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) October 18, 2024
➡️ Ciekawe, że rząd Tuska przygotował…
Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia "Miłość Nie Wyklucza" podkreślił, że od 20 lat w Polsce trwa debata na temat jakiegokolwiek uznania prawnego par tej samej płci. "Z tej perspektywy jest to kolejna próba, historyczna, bo jest to projekt rządowy. (...) Z drugiej strony mamy rok 2024 i w większości krajów Unii Europejskiej i na świecie para osób tej samej płci idzie do urzędu stanu cywilnego i bierze ślub" - podkreślił.
Olga Plesińska z Kampanii Przeciwko Homofobii uznała, że projekt to sukces, ale nie jest idealny, bo brakuje w nim przede wszystkim przysposobienia wewnętrznego. Wyraziła nadzieję, że w trakcie konsultacji uda się wprowadzić zmiany, np. dotyczące sposobu zawierania związków.
Według autorów projekt odpowiada na potrzeby społeczne par tej samej płci, które nie mają dostępu do instytucji małżeństwa, ale także par różnej płci żyjących w związkach nieformalnych, które z różnych przyczyn nie mogą lub nie chcą zawrzeć małżeństwa.
Obecnie w Polsce istnieje tylko jedna forma instytucjonalizacji związku dwóch osób - małżeństwo. (PAP)
kno/ jann/ lm/ ał/