Ofiara przestępcy to kucharka zatrudniona w kantynie zakładu karnego w Tarragonie. Krótko po zabiciu kobiety aresztant popełnił samobójstwo.
Trwające pod niemal wszystkimi katalońskimi więzieniami blokady zostały zorganizowane spontanicznie przez pracowników aresztów, głównie strażników. Demonstranci w kilku miejscach wznieśli barykady z palet i opon, które następnie podpalili.
Jak poinformował Alberto Gomez z komitetu protestacyjnego, demonstracje odbywają się też w Barcelonie, m.in. pod budynkiem regionalnego rządu Katalonii. Manifestanci postulują dymisję osób odpowiedzialnych za brak bezpieczeństwa w katalońskich więzieniach.
Wśród żądań protestujących znalazły się też zwiększenie liczby personelu zakładów karnych, poprawa bezpieczeństwa ich pracy, a także zaostrzenie sankcji dla osadzonych za agresję lub próbę ataku na członków załogi aresztu.
Według związków zawodowych, wspierających protest pracowników zakładów karnych, w placówkach tych wzrasta w ostatnich latach liczba aktów przemocy wobec personelu. W 2023 roku dochodziło tam średnio do prawie dwóch ataków na pracowników aresztów dziennie.
Marcin Zatyka (PAP)
kno/