Jak poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS), sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2024 r. wzrosła o 4,4 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,9 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 5,0 proc. rdr.
W komentarzu Polskiego Instytutu Ekonomicznego do danych GUS stwierdzono, że "odbicie konsumpcji wspiera dynamiczny wzrost wynagrodzeń".
"W II kwartale pensje w gospodarce narodowej wzrosły o blisko 15 proc. Dzięki temu konsumenci coraz lepiej oceniają swoją sytuację finansową i są bardziej skłonni do wydawania pieniędzy. Badania GUS wskazują, że obecna ocena domowych budżetów jest najlepsza od trzech lat. Wyniki systematycznie poprawiają się od połowy 2023 roku" - poinformowali analitycy PIE.
Eksperci zaznaczyli, że "konsumpcja pozostanie na solidnym poziomie w II połowie roku i będzie istotnym czynnikiem wzrostu PKB".
GUS podał ponadto, że produkcja budowlano-montażowa w lipcu rdr spadła o 1,4 proc., a mdm wzrosła o 0,9 proc.
"W najbliższych miesiącach spodziewamy się niewielkich zmian, co wynika z długiego cyklu budowlanego. (...) Dodatkowym obciążeniem dla sektora budowlanego jest przestój w inwestycjach współfinansowanych przez UE. Wyraźne odbicie w budownictwie przypadnie w przyszłym roku, głównie dzięki realizacji projektów finansowanych z Krajowego Planu Odbudowy oraz Funduszy Spójności" - przekazali ekonomiści.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce. (PAP)
kno/