Britney Spears rozpaczała po usunięciu ciąży. "Leżała w łazience na podłodze i szlochała"

2023-10-19 18:16 aktualizacja: 2023-10-19, 22:49
Justin Timberlake i Britney Spears w 2002 r., fot. PAP/Retna/Ernie Stewart
Justin Timberlake i Britney Spears w 2002 r., fot. PAP/Retna/Ernie Stewart
Na jaw wyszły nowe kontrowersyjne szczegóły na temat związku Britney Spears i Justina Timberlake’a. W udostępnionym mediom fragmencie swojej nadchodzącej autobiografii piosenkarka wyznała, że przed laty poddała się aborcji, gdyż jej ówczesny chłopak, Justin Timberlake, „nie chciał zostać ojcem”. Osoba z otoczenia artystki zdradziła, że gdy po zabiegu Britney „leżała w łazience na podłodze i szlochała”, Timberlake zamiast ją wspierać, zaczął grać na gitarze. „Myślał, że muzyka jej pomoże” – ujawnił znajomy gwiazdy.

Choć do premiery wyczekiwanej autobiografii Britney Spears pozostał niespełna tydzień, kilka sensacyjnych informacji zawartych w książce zdążyło już ujrzeć światło dzienne. Wstrząsający fragment książki zatytułowanej „The Woman in Me” opublikował niedawno magazyn „People”. W tekście gwiazda estrady wyznała, że przed laty zaszła w nieplanowaną ciążę z Justinem Timberlake’em i na jego prośbę poddała się aborcji. Oboje mieli wówczas po 19 lat.

„To zdecydowanie była niespodzianka, ale dla mnie nie była to tragedia. Bardzo kochałam Justina. Zawsze wierzyłam w to, że pewnego dnia założymy rodzinę. Po prostu wydarzyłoby się to dużo wcześniej, niż się spodziewałam. Justin był jednak bardzo niezadowolony. Powiedział, że nie jesteśmy gotowi na to, by mieć dziecko, że jesteśmy stanowczo za młodzi. Gdybym sama miała podjąć tę decyzję, nigdy bym tego nie zrobiła. Ale Justin był stanowczy, nie chciał zostać ojcem. Do dziś jest to jedna z najboleśniejszych rzeczy, jakich doświadczyłam w życiu” – napisała Spears.

W reakcji na tę publikację znajomy piosenkarki udzielił wywiadu „Us Weekly” i ujawnił szczegóły tamtego wydarzenia. Jak wyjawił, Britney po zabiegu nie mogła liczyć na wsparcie, którego potrzebowała. „Gdy leżała w łazience na podłodze i szlochała, Justin zaczął brzdąkać na gitarze. Myślał, że muzyka jej pomoże” – powiedział znajomy Spears. I dodał, że sama piosenkarka ze szczegółami opisała tę sytuację w czekającej na premierę autobiografii.

Zaraz po tym, jak świat obiegła informacja o tym, że Britney usunęła ciążę, na jej byłego chłopaka posypały się gromy. Pod najnowszym, niezwiązanym z tym tematem postem, który Timberlake opublikował na Instagramie, zaroiło się od nieprzychylnych komentarzy. „Przez dekadę publicznie ją zawstydzałeś, wiedząc, że usunęła twoje dziecko, bo nie dorosłeś do bycia ojcem. Jakie to obrzydliwe” – napisał jeden z odbiorców. „Żałuję, że byłam twoją fanką. Traktowałeś Britney w ohydny sposób, ośmieszałeś ją przed całym światem, gdy cierpiała po usunięciu twojego dziecka. Jesteś jednym wielkim rozczarowaniem” – stwierdził ktoś inny.

Sam Timberlake nie zabrał głosu w tej sprawie. Jednak jego znajomy zdradził w rozmowie z „Daily Mail”, że gwiazdor liczył na to, iż aborcja „na zawsze pozostanie ich tajemnicą”. „Justin uważał, że wspólnie podjęli tę decyzję i nie zamierzał nigdy o tym mówić publicznie. Mimo że Britney wspomniała o tym w swojej książce, on będzie milczał – wie, że cokolwiek powie, zostanie to wykorzystane przeciwko niemu” – powiedział informator serwisu.

Spears ze swoim byłym mężem Kevinem Federline’em doczekała się dwóch synów: 18-letniego obecnie Seana Prestona i 17-letniego Jaydena Jamesa. Timberlake od 2012 roku jest mężem aktorki Jessiki Biel. Para także wychowuje dwóch synów: 8-letniego Silasa i 3-letniego Phineasa. Książka „The Woman in Me” trafi do sprzedaży już 24 października. (PAP Life)

jos/