Dlaczego sąd nie aresztował posła Romanowskiego? Jest uzasadnienie decyzji

2024-07-18 13:54 aktualizacja: 2024-07-18, 20:50
Poseł PiS Marcin Romanowski w Sejmie Fot. PAP/Tomasz Gzell
Poseł PiS Marcin Romanowski w Sejmie Fot. PAP/Tomasz Gzell
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował PAP, że prokuratura otrzymała z sądu postanowienie ws. Marcina Romanowskiego wraz z jego pisemnym uzasadnieniem. Zaznaczył, że termin na złożenie zażalenia biegnie już od momentu ogłoszenia postanowienia przez sąd.

"Prokuratura Krajowa otrzymała postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa dotyczące odmowy zastosowania tymczasowego aresztu wobec Marcina Romanowskiego wraz z pisemnym uzasadnieniem tej decyzji. Podlega ona obecnie analizie prokuratorów. Termin siedmiodniowy na założenie zażalenia na tę decyzję biegnie od momentu ogłoszenia tego postanowienia przez sąd" - powiedział PAP w czwartek prok. Nowak. Sąd wydał postanowienie we wtorek 16 lipca.

Rzecznik PK dodał, że "jednocześnie prokurator oczekuje na odpowiedź przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE na środowe zapytanie w sprawie zakresu obowiązywania immunitetu Marcina Romanowskiego".

"Po analizie pisemnego uzasadnienia wtorkowego postanowienia i zapoznaniu się z ewentualną odpowiedzią przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE będą podejmowane dalsze decyzje, przede wszystkim co do wnoszenia zażalenia" - powiedział prok. Nowak.

Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został w poniedziałek zatrzymany w śledztwie dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W Prokuraturze Krajowej usłyszał 11 zarzutów. Prokuratura wnioskowała o aresztowanie go na trzy miesiące.

Poseł Marcin Romanowski zatrzymany. Sąd nie godził się na areszt

We wtorek przed północą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na aresztowanie. Jak przekazywały strony sąd nie odnosił się merytorycznie do postępowania, w którym zatrzymano Romanowskiego, a powodem decyzji sądu było uznanie, że Romanowski posiada immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

"Kwestia zakresu obowiązywania immunitetu członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE (ZPRE) była przedmiotem analizy prawnej dokonanej przez prokuratorów prowadzących śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratorzy uznali, że w realiach niniejszej sprawy immunitet zastępcy przedstawiciela ZPRE nie wyłącza możliwości przedstawienia Romanowskiemu zarzutów, jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania" - podawała w środę Prokuratura Krajowa.

Jak dodawała "wniosek taki wynikał przede wszystkim ze stwierdzonego braku związku stawianych zarzutów z wykonywaniem mandatu zastępcy przedstawiciela Zgromadzenia oraz z faktu uchylenia immunitetu przez parlament krajowy". "To stanowisko prawne prokuratora zostało potwierdzone przez dwie opinie nadesłane z Ministerstwa Sprawiedliwości" - przypominała PK.

Poinformowała, że prokuratorzy zapoznali się z tłumaczeniem wtorkowego pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa. "Treść tego pisma rodzi konieczność dodatkowego wyjaśnienia kwestii zakresu obowiązywania immunitetu ZPRE" - oceniła prokuratura.

We wtorek kopię listu do marszałka Sejmu, pod którym widnieje podpis Rousopoulosa, udostępnił adwokat Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski. "Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r." - napisano w opublikowanym liście.

Jak przekazała PK w środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk zwrócił się do Rousopoulosa o wyrażenie stanowiska "w przedmiocie zakresu obowiązywania immunitetu Romanowskiego, przedstawiając jednocześnie okoliczności niniejszej sprawy, w tym charakter zarzutów - czas popełnienia czynów, brak związku z wykonywaniem mandatu oraz sytuację procesową - uchylenie immunitetu przez parlament krajowy". "Uzyskane stanowisko zostanie wykorzystane również przez prokuratorów prowadzących postępowanie" - zapowiedziano.

"W przypadku ustalenia, że immunitet ZPRE znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie, prokurator wystąpi z odpowiednim wnioskiem do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy" - informowała w środę PK.

Pisma do Rady Europy w tej sprawie zapowiedział też w czwartek mec. Lewandowski. "Naprawdę nie wiem, kto politykom koalicji rządzącej doradza w kwestii komunikacyjnej, ale wszystkie zebrane przez obronę posła Romanowskiego wpisy w mediach społecznościowych na temat jego sprawy - po ich przetłumaczeniu - trafią z pismem do wszystkich organów Rady Europy, aby wykazać polityczne motywy zarzutów stawianych panu posłowi" - napisał adwokat na platformie X.

Dodał, że do pism zostanie m.in. dołączony dokument, z którego - zdaniem obrony - wynika, że minister sprawiedliwości wiedział o chroniącym Romanowskiego immunitecie i w piątek "sam przekazał prokuraturze opinie prawne podważające ten immunitet, pozyskane na zlecenie politycznego organu jakim jest Ministerstwo Sprawiedliwości". W piśmie zostaną też zawarte - jak to określił mec. Lewandowski - "obszerne wyjaśnienia bezprawnej +wymiany+" prokuratora krajowego przez większość rządową i ministra sprawiedliwości "w celu rozprawiania się z politykami obecnej opozycji".

"Skoro Prokuratura Krajowa chce występować do organów Rady Europy, to dobrze byłoby, aby pokazać szeroki kontekst tego co od kilku miesięcy dzieje się w Polsce" - przekazał obrońca posła. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mar/