O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Gen. Pacek: rezerwa mobilizacyjna musi być liczniejsza niż armia zawodowa

Rezerwa mobilizacyjna musi być liczniejsza niż armia zawodowa - mówił w Studiu PAP gen. dyw. w stanie spoczynku Bogusław Pacek, odnosząc do założeń, że Polska potrzebuje 500 tys. armii, wliczając w to rezerwistów. Powszechne szkolenia wojskowe to krok w dobrym kierunku - uznał.

Na początku marca premier Donald Tusk przedstawiając w Sejmie informację o sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa powiedział m.in. o "potrzebie posiadania w Polsce armii półmilionowej, razem z rezerwistami". Zapowiedział wówczas również wprowadzenie powszechnych szkoleń wojskowych, których program MON ma zaprezentować pod koniec marca.

Gen. Pacek stwierdził w Studiu PAP, że "sama liczba 500 czy 600 tysięcy żołnierzy" nie budzi jego euforii, bo "w wielu państwach to raczej liczby minimalne niż maksymalne, jeśli chodzi o armię i rezerwy".

Więcej

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak

Premier: w 2027 r. osiągniemy możliwość przeszkolenia wojskowego 100 tys. chętnych rocznie

"Rezerwa mobilizacyjna musi być liczniejsza niż armia zawodowa. W większości państw, które znam, to podwojenie stanu liczbowego armii – czyli na 300 tysięcy zawodowych potrzeba 600 tysięcy w rezerwie. Ci ludzie muszą być przeszkoleni, policzeni, mieć broń, mundury, miejsca zakwaterowania. Wtedy ta liczba zaczyna mieć sens" - powiedział gen. Pacek.

Według niego, Polska nie powinna poprzestawać "na liczbie 500 czy 550 tysięcy". "Polska armia w czasie wojny może i powinna być większa. To dotyczy nie tylko wojsk operacyjnych, ale również obrony terytorialnej. Mamy potencjał ludnościowy i strukturalny, żeby zbudować większą siłę" - uważa gen. Pacek.

Odnosząc się do szkoleń wojskowych powiedział, że "każde działanie, które zwiększa zdolności obronne Polski, należy odbierać pozytywnie, natomiast diabeł tkwi w szczegółach, a tych szczegółów wciąż mamy za mało".

Więcej

Polscy Żołnierze (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Były szef BBN: szkolenie wojskowe dla mężczyzn - właściwy kierunek

"Tydzień szkolenia dla kogoś, kto już wcześniej był szkolony, to czas wystarczający na przypomnienie umiejętności". "Miesiąc dla osoby, która nie była nigdy w wojsku, to i tak więcej niż 16 dni szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Jest to krok w dobrym kierunku" - powiedział gen. Pacek, zaznaczając zarazem, że aby "to ocenić w pełni pozytywnie, musimy znać więcej szczegółów: kto, gdzie, w jakim zakresie i w jakich specjalnościach będzie szkolony".

W ramach programu w planach jest zwiększenie do 2027 roku możliwości szkoleniowych wojska do 100 tys. osób odbywających rocznie podstawowe (obecnie to ok. 40 tys.), trwające miesiąc przeszkolenie, a także upowszechnienie różnego rodzaju programów, takich jak "Trenuj z wojskiem". Ich celem jest - jak podkreślił wiceszef MON Cezary Tomczyk - zapoznawanie społeczeństwa z wojskiem, upowszechnianie postaw proobronnych i zachęcanie do wstępowania w szeregi Sił Zbrojnych RP.

Wojciech Łobodziński (PAP) 

wal/ mok/ mow/ know/

Zobacz także

  • Jakub Wiech. Fot.  PAP/Tomasz Gzell

    Jakub Wiech: mamy w Europie renesans energetyki jądrowej

  • Niemiecki parlament, fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

    Analityk OSW: w Niemczech dochodzi do historycznych zmian

  • Xi Jinping, Donald Trump. Fot. PAP/EPA/THOMAS PETER

    Analityk OSW: obecnie nie wiemy, czy Trump ma jakikolwiek plan na relacje z Chinami

  • Płk Jacek Wojtanowski Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Płk Wojtanowski: łączność laserowa antidotum na ciszę radiową

Serwisy ogólnodostępne PAP