Przedstawiciel armii izraelskiej Peter Lerner powiedział amerykańskiej telewizji ABC, że rozszerzone działania lądowe w Strefie Gazy, o których poinformowali wcześniej w piątek wojskowi, to nie oficjalna inwazja lądowa.
Lerner zaprzeczył, by rozszerzone działania sił izraelskich były inwazją lądową, której wcześniej oczekiwano - relacjonuje ABC. Rzecznik oświadczył, że Izrael czyni wszystko, by uniknąć ofiar cywilnych, jednak - jak oznajmił - jest to "wojna", którą rozpoczął palestyński Hamas.
— Aqssss (@AqssssFajr) October 27, 2023
Z kolei cytowany przez ABC przedstawiciel USA powiedział, że Izrael rozpoczął "bardziej ograniczone wtargnięcie" na terytorium Strefy Gazy i zgodził się na przekazanie wsparcia humanitarnego.
Wicepremier i minister spraw zagranicznych Jordanii Ajman Safadi poinformował w piątek wieczorem, że Izrael rozpoczął właśnie inwazję lądową w Strefie Gazy. "Wynikiem będzie katastrofa humanitarna na epicką skalę" - ocenił.
"Gdy to się skończy, Strefa Gazy będzie zupełnie inna" - dodał doradca izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, Mark Regew.
Dostawcy usług telekomunikacyjnych w Strefie Gazy, poinformowali chwilę wcześniej, że z powodu intensywnych bombardowań przestały tam działać telefony komórkowe i internet.
Hamas: jesteśmy gotowi
Jeśli Izrael rozpocznie ofensywę lądową na Strefę Gazy, to Hamas jest na nią gotowy - oświadczył w komentarzu na Telegramie członek biura politycznego Hamasu Izzat al-Riszk.
"Jeśli (premier Izraela Benjamin) Netanjahu zdecyduje się wkroczyć dziś w nocy do Gazy, to ruch oporu jest gotowy" - oznajmił przedstawiciel Hamasu.
Krótko wcześniej rzecznik Izraelskich Sił Obronnych kontradmirał Daniel Hagari zapowiedział rozszerzenie operacji militarnej w Gazie w piątek w nocy.
— Yasser (@Yasser_Gaza) October 27, 202
Izraelska armia lądowa prowadzi operację z użyciem czołgów
Portal Times of Israel poinformował, że według źródeł palestyńskich izraelska armia lądowa z użyciem czołgów prowadzi operacje w Strefie Gazy - trwa intensywna wymiana ognia.
Wcześniej izraelskie siły powietrzne przeprowadziły intensywne bombardowania eksklawy, prawdopodobnie przygotowując inwazję lądową - podał portal.
Z kolei Palestyńczycy utrzymywali, że Strefa Gazy została zaatakowana z lądu, morza i powietrza.
Pociski rakietowe w kierunku miast: Sderot, Aszkelon i Aszdod
Zbrojne ramię palestyńskiego Islamskiego Dżihadu oświadczyło, że odpaliło pociski rakietowe w kierunku miast: Sderot, Aszkelon i Aszdod na południu Izraela - podała telewizja Al-Dżazira. Według mediów izraelskich pociski wystrzelone na Sderot nie spowodowały ofiar.
W tym ostatnim mieście spadły dwie rakiety odpalone ze Strefy Gazy, wyrządzając pewne szkody, ale nie powodując ofiar - podał portal Times of Israel.
Informacja o atakach rakietowych pojawiła się w czasie, gdy napływają doniesienia o operacji lądowej prowadzonej przez Izrael w Strefie Gazy.
W Waszyngtonie rzecznik rady bezpieczeństwa narodowego przy Białym Domu John Kirby oznajmił, że administracja USA zna doniesienia na temat operacji lądowej sił izraelskich, ale nie będzie ich komentować.
kno/