Policja poinformowała, że w żadnym ze zgłoszonych miejsc nie znaleziono ładunków wybuchowych. Nie jest jasne, kto stoi za groźbami o podłożonych bombach.
Zdaniem serbskiego ministra spraw wewnętrznych Aleksandara Vulina "przeciwko Serbii prowadzona jest specjalna wojna". "Z różnych adresów wielu państw europejskich napływają do nas groźby; to skoordynowane i bardzo drogie ataki hakerskie prowadzone z różnych centrów dowodzenia wojnami hybrydowymi" - ocenił szef MSW, cytowany przez agencję Tanjug. (PAP)
mmi/