Pasażerowie (maksymalnie 180) zakwaterowani zostaną w dziewięciu wagonach sypialnych, które mają takie udogodnienia jak lodówka, zlew, szafa i ogrzewanie. Dziesiąty wagon jest restauracyjnym. Tam goście będą mogli skosztować lokalnej kuchni. Jak informuje serwis Euronews, pociąg Mesopotamia Express wyrusza z Ankary, a jego ostatnim przystankiem jest Diyarbakir. Podróż składem uwzględnia trzygodzinne przystanki w Kayseri i mieście Malatya oraz czterogodzinny postój w Elazig.
Podczas przystanku w historycznej stolicy Kapadocji, Kayseri warto zwiedzić pochodzące z XIII meczety i grobowce największy bazar w Turcji. Kolejny przystanek to Malatya, która uwodzi odwiedzających słodkim zapachem moreli, z których słynie i które są nieodłącznym elementem lokalnej kuchni. Warto zwrócić tam uwagę na wzgórze Arslantepe z ruinami starożytnego miasta, które wpisane są na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Z kolei miasto Elazig słynie z wybornej kuchni i wina. Jednym z przysmaków jest kelecos - smażone mięso z cebulą podawane w podpłomyku smarowanym jogurtem.
Ceny biletów za podróż z Ankary do Diyarbakir rozpoczynają się od ok. 1092 zł. Podróż powrotna kosztuje ok. 970 zł. (PAP Life)