Światowe media informują o beatyfikacji rodziny Ulmów i opisują historię polskich męczenników

2023-09-10 19:58 aktualizacja: 2023-09-11, 10:46
Relikwiarz w kształcie sarkofagu, z doczesnymi szczątkami błogosławionych członków rodziny Ulmów w bocznym ołtarzu kościoła pw. św. Doroty w Markowej. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Relikwiarz w kształcie sarkofagu, z doczesnymi szczątkami błogosławionych członków rodziny Ulmów w bocznym ołtarzu kościoła pw. św. Doroty w Markowej. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
O beatyfikacji rodziny Ulmów pisały w niedzielę największe światowe media, opisując historię Polaków zamordowanych przez Niemców za ukrywanie Żydów. Podkreślano, że jest to pierwsza w historii Kościoła katolickiego beatyfikowana rodzina. O beatyfikacji i życiu Ulmów informowały m.in. stacje CNN, BBC, NBC czy dzienniki "Washington Post", "Haaretz" i "Jerusalem Post".

"W bezprecedensowym posunięciu, Watykan beatyfikował w niedzielę dziewięcioosobową polską rodzinę – małżeństwo i ich małe dzieci – która została stracona przez nazistów podczas II wojny światowej za udzielanie schronienia Żydom" - pisze "Washington Post", opierając się na depeszy agencji Associated Press.

W tekście AP, cytowanym m.in. przez portale Euronews, Times of Israel, stacje NBC, ABC, Voice of America i dzienniki "Haaretz", "Hill" i "Toronto Star", podkreślono, że "rozkazy wydawał porucznik Eilert Dieken, szef lokalnej hitlerowskiej żandarmerii, który po wojnie służył w policji w Niemczech, (...) a domniemanego zdrajcę polski ruch oporu skazał na śmierć i rozstrzelał we wrześniu 1944 r."

W korespondencji agencji Reutera, opublikowanej m.in. przez CNN i "Jerusalem Post", cytowany jest list papieża Franciszka, w którym zezwala on, "by odtąd czcigodni Słudzy Boży, Józef i Wiktoria Ulma, małżonkowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci, którzy bez lęku złożyli ofiarę ze swojego życia ze względu na miłość do braci oraz przyjęli do swojego domu tych, którzy cierpieli prześladowanie, obdarzeni byli tytułem błogosławionych".

Portal francuskiego radia RFI oraz France24 przywołują za AFP słowa współautorki książki o rodzinie Ulmów pt. "Zabili także dzieci", Manueli Tulli, która powiedziała, że "historia miłości i przyjaźni" Ulmów i ośmiorga ukrywanych Żydów poprzedziła mord.

"Kiedy ci Żydzi poprosili o pomoc, (Ulmowie) otworzyli przed nimi swoje drzwi. Mieszkali razem przez półtora roku, gotując i jedząc wspólnie" – wyjaśniła Tulli dla AFP.

Niemiecka agencja prasowa dpa zwraca uwagę, że podczas niedzielnego nabożeństwa, które odprawiono w Markowej beatyfikowane zostało także nienarodzone dziecko Ulmów, bowiem "Wiktoria Ulma była w siódmym miesiącu ciąży, kiedy została zamordowana".

BBC w swojej relacji z uroczystości przypomina z kolei, że "w 1939 r. w Polsce mieszkała największa społeczność żydowska w Europie, a więcej Polaków (ponad 7 000) niż przedstawicieli jakiejkolwiek innej narodowości zostało uhonorowanych przez Izrael za pomoc Żydom podczas wojny (tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata - PAP)".

W artykule zamieszczonym na portalu włoskiego dziennika „Corriere della Sera” opisane zostały realia niemieckiej okupacji Polski i prześladowań Żydów, w tym we wsi Markowa, gdzie mieszkali Ulmowie. Podkreślono, że w 1942 roku, podobnie jak inni mieszkańcy wsi, byli świadkami egzekucji Żydów, a jednak – pomimo ryzyka, jakie temu towarzyszyło – nawet po tych wydarzeniach Ulmowie nie byli tam jedyną polską rodziną, która wciąż ukrywała Żydów.

Oprócz licznych redakcji europejskich materiały opisujące historię rodziny Ulmów opublikowały również m.in. argentyński dziennik "La Voz del Interior", boliwijski portal La Razon, serwis publicznego hongkońskiego nadawcy RTHK oraz dzienniki "Taiwan News", "Japan Times" i "New Zealand Herald".(PAP)

mmi/