Koreańczycy potwierdzili chęć udziału w polskim projekcie jądrowym

2022-06-30 20:55 aktualizacja: 2022-06-30, 20:55
Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. Fot. PAP/Wojtek Jargiło (zdjęcie ilustracyjne)
Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. Fot. PAP/Wojtek Jargiło (zdjęcie ilustracyjne)
Koreańczycy wizytujący Polskę potwierdzili chęć udziału w polskim projekcie jądrowym. "Polska jest państwem o największej aktywności firm koreańskich w Grupie Wyszehradzkiej. Działa ich tu 260" - powiedział w czwartek minister rządu Korei Południowej ds. handlu, przemysłu i energii Chang - Yang Lee.

W czwartek odbyła się konferencja Korean Nuclear & High-Tech Day 2022, podczas której przedstawiciele koreańskich firm i koreańskiego rządu potwierdzili zainteresowanie udziałem w polskim programie rozwoju energetyki jądrowej.

"Dziś potwierdziliśmy chęć udziału w polskim projekcie jądrowym"

"W kwietniu złożyliśmy ofertę Ministerstwu Klimatu i Środowiska. Dziś potwierdziliśmy chęć udziału w polskim projekcie jądrowym" - powiedział podczas konferencji Jae-hoon Chung President & CEO Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP).

Podkreślił również, że KHNP jest zainteresowane współpracą z firmami z Polski "znającymi lokalne warunki prawne i europejskie technologie".

"Polska jest państwem o największej aktywności firm koreańskich wśród państw Grupy Wyszehradzkiej. W Polsce działa 260 firm koreańskich. Nasze państwa podniosły współpracę do strategicznego partnerstwa" - podkreślił natomiast minister rządu Korei Południowej do spraw handlu, przemysłu i energii Chang - Yang Lee.

Zwrócił uwagę na kompleksowość koreańskiej oferty, jeśli chodzi o budowę elektrowni jądrowych od projektu po samą realizację i szkolenia kadry.

Obecny podczas konferencji był wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio."Jestem przekonany, że wizyta w Polsce koreańskiej delegacji przełoży się na współpracę także w sektorze energetycznym" - powiedział. Przypomniał, że Polska do 2050 r. musi wdrożyć zeroemisyjne technologie wytwarzania energii, a energetyka jądrowa ma stanowić 20 proc. udział w miksie energetycznym Polski. Zachęcił inwestorów z Korei Południowej do inwestowania w moce wytwórcze w Polsce.

KHNP jest operatorem wszystkich 24 działających w Korei Płd. bloków jądrowych

KHNP należy do państwowego koncernu Korea Electric Power Corporation (KEPCO). Jest operatorem wszystkich 24 działających w Korei Płd. bloków jądrowych. Koreańczycy budują też składającą się z czterech reaktorów APR1400 elektrownię Barakah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dwa pierwsze bloki tej siłowni zostały już uruchomione.

W kwietniu 2022 r. KHNP złożyło Polsce ofertę budowy 6 reaktorów APR1400 o mocy 8,4 GW. Pierwszy mógłby zacząć działać w 2033 r., zgodnie z harmonogramem przyjętym w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Z kolei oferta finansowa, wspierana przez rząd Korei Płd., obejmuje kompleksowy plan finansowania oraz możliwości wsparcia inwestycji przez KHNP i instytucje koreańskiego rządu, jak agencje kredytów eksportowych.

Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. W Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę sześciu bloków o mocy do 9 GW.

Polski rząd oczekuje, że partner w programie jądrowym obejmie także 49 proc. udziałów w specjalnej spółce, dostarczy odpowiedniego finansowania i będzie uczestniczył nie tylko w budowie, ale i eksploatacji elektrowni jądrowych.

Wicedyrektor departamentu nowych projektów Seung-Oh Hong ocenił pod koniec czerwca br., że - jeżeli koreańska oferta zostanie zaakceptowana - prace przy pierwszym polskim bloku potrwają 10 lat, w tym projektowanie i licencjonowanie. Sama budowa potrwałaby sześć lat.

Jesienią 2021 r. ofertę budowy 4 do 6 reaktorów EPR złożył polskiemu rządowi także francuski koncern EDF.

„Zaproponowaliśmy koszty budowy 4 do 6 reaktorów wraz z gwarancją wskaźnika wykorzystania, czyli gwarancją, że wyprodukują określoną ilość energii. Uważamy, że to bardzo konkurencyjna oferta” - stwierdził wiceprezes francuskiego koncernu EDF Vakis Ramany.

„Francuski koncern deklaruje, że jest gotowy spełnić warunki polskiego rządu”

Francuski koncern deklaruje, że jest gotowy spełnić warunki polskiego rządu, np. objęcie do 49 proc. udziałów w spółce, która będzie operatorem elektrowni w Polsce. „Jako mniejszościowy udziałowiec powinniśmy jednak znać warunki sprzedaży energii na rynku, jakie przyjmie polski rząd. Jeżeli inwestor obejmuje mniejszość udziałów, musi mieć gwarancje, na przykład tego, że program zostanie ukończony, a nie przerwany z różnych powodów” - zastrzegł Ramany.

Jak przypomniał, w Wielkiej Brytanii gwarancje przejawiają się w postaci kontraktu różnicowego dla elektrowni Hinkley Point CC, czy modelu Regulated Asset Base dla kolejnej siłowni - Sizewell C.„Brytyjski rząd dokładnie wie, za co płaci i co gwarantuje. W Polsce taka dyskusja dopiero musi nastąpić” - podkreślił wiceprezes EDF.

Ofertę budowy elektrowni jądrowej złożyła też Polsce firma Westinghouse wraz z amerykańskim rządem. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Amerykanie do końca czerwca mieliby przedstawić raport FEED, dotyczący prac inżynieryjno-projektowych w ramach programu energetyki jądrowej w Polsce. Partnerem Westinghouse jest firma Bechtel. W sierpniu Amerykanie chcą przedstawić polskiemu rządowi pakiet propozycji finansowych. (PAP)

autorka: Anna Bytniewska

gn/